1947 - film "Serenada w Dolinie Słońca"

Film „Serenada w Dolinie Słońca” z udziałem Orkiestry Glenna Millera, który wszedł na ekrany polskich kin w lipcu 1947 roku i cieszył się olbrzymią popularnością, był inspiracją i impulsem dla całego pokolenia polskich muzyków muzyków tamtych lat.

Film nakręcono w Ameryce tuż po przystąpieniu USA do wojny, a nawiązywał on do wydarzeń wojennych. Zabawna historyjka o adopcji sierotki z Europy, którą okazała się piękna, zalotna dziewczyna (Sonja Henie). W owym czasie, z braku innej produkcji, polskie kina grały prawie wyłącznie repertuar amerykański. Jednak charakterystyczną cechą „Serenady” był fakt, że jazzowa muzyka dominowała w filmie i słychać ją było od „czołówki” do tzw. „listy płac”, wyświetlanej na końcu obrazu.

Orkiestra zdobyła wówczas w Ameryce wielką popularność. W tym czasie z Millerem współpracują tacy artyści, jak: alcista Hal McIntyre, tenorzyści – Al Klink, Tex Beneke, „Peanuts” Hucko, trębacze – Billy May, Johnny Best, Clyde Hurley, Ray Anthony, Bobby Hackett, basista Trigger Alpert, a także niezwykły na owe czasy zespół wokalny The Modernaires, śpiewający skupioną zaawansowaną harmonią – pisał Andrzej Schmidt w „Historii Jazzu”. Trzeba stwierdzić, że wielu muzyków współpracujących z Millerem należało do czołówki jazzu amerykańskiego. I choć tacy muzycy, jak Billy May (który zmarł 22 stycznia br. w wieku 87 lat) utworzyli potem własne orkiestry rozrywkowe i choć niektórzy krytycy jazzowi zaliczali Orkiestrę Millera do tego gatunku muzyki, to właśnie ci wybitni jazzmani nadawali jej jazzowy ton. Wystarczy posłuchać solo Hacketta na kornecie w String of Pearls, słynnym przeboju Orkiestry.

„Cała Europa rozbrzmiewała melodiami
z filmu „Serenada w Dolinie Słońca”:
– Chattanoga Choo Choo,
– In the Mood, Moonlight Serenade,
– I Know Why,
– It happened In Sun Valley,
brzmienie orkiestry Glenna Millera usiłowały naśladować setki rozmaitych big bandów polskich, czeskich
i francuskich.”

Nota informacyjna płyty „Polish Jazz Archive Series. Vol 1.”(wyd. 1975) Andrzeja Zarębskiego